Pierwsze trzy kwadranse nieciekawe. Gra toczyła się w środku pola, a każda próba strzałów z dystansu kończyła się pudłem. Strzały fruwały nad lub obok bramki. – Za dużo się nie działo – skomentował Piotr Bogdał.Gol do szatni Granitu obudził piłkarzy w drugiej połowie. Były wreszcie sytuacje bramkowe z obu stron. Goście w 89 minucie zdobyli zwycięską bramkę.
Momenty były
42 GOL! 1:0 – Skawski minął bramkarza i posłał piłkę do pustej bramki. Jeden z obrońców Granitu zatrzymał ją ręka i sędzia wskazał na „wapno”. Skutecznym egzekutorem karnego okazał się Rapta.
43 GOL! 1:1 – dwóch graczy Orkana w środku minęło się z piłką, przechwycił ją Budz i uderzył nie do obrony po długim rogu.
52 – Gromczak w sytuacji sam na sam trafia w boczną siatkę.
58 – Patrick Filipek wszedł jak w masło między dwóch obrońców i zamiast podciągnąć jeszcze kawałek zdecydował się na strzał z 16 metrów i bramkarz obronił.
59 – wolny J. Milona mija słupek.
60 – Gromczak kolejny raz trafia w boczną siatkę i trybuny przeszył tylko jęk zawodu.
78 – Skawski miał „setkę”, ale bramkarz wyszedł z opresji obronną ręką.
80 - Teper uderzał, piłka przeszła po nodze obrońcy, ale nie zaskoczyła P. Gogoli.
80 – wolny J. Milona, broni K. Szklarz.
89 GOL! 1:2 – Budz otrzymał piłkę na 25 metrze i uderzył między obrońcami. Piłka odbiła się przed bramkarzem i wpadła do siatki.