Pierwsze dziesięć minut dla gości, którzy zdobyli gola i mieli okazje na drugiego. Potem do głosu doszli gospodarze, którzy udokumentowali swoją inicjatywę trzema bramkami. Rabczanie mieli wynik na styku tylko dlatego, że prezenty rozdawał im Pępek. Po zmianie stron goście próbowali odrabiać straty, ale nadziewali się na zabójcze kontry klikuszowian.
Momenty były
5 GOL! 0:1 – mocnym uderzeniem rozpoczęli goście. Inna rzecz, że z pomocą Pępka. M. Zając z rzutu wolnego, Pępek wypiąstkował piłkę, ale na nogę Jurca, który z 13 metrów ulokował futbolówkę w pustej bramce.
8 – G. Dziechciowskiw sytuacji sam na sam zbyt lekko uderza i Pępek nie ma problemów z wyłapaniem futbolówki.
22 GOL! 1:1 – koronkowa akcja gospodarzy. Piłka jak po sznureczku wędrowała od nogi do nogi. Wreszcie K. Chorążak zagrał do Budziaka, a ten z 18 metrów trafił w okienko.
28 GOL! 2:1 – M. Gał źle przyjął piłkę od Bryi, ale ambitnie o nią powalczył, minął trzech rywali i w sytuacji sam na sam rozłożył bramkarza na ziemi i huknął pod poprzeczkę.
33 GOL! 2:2 – błąd Pępka w narożniku boiska, wykopuje piłkę na 30 metr, a tam dopada ją Wietrzyk i bez zastanawiania z pierwszego trafił w okienko.
35 – strzał M. Zająca z wolnego (35 metrów) zmierzał pod poprzeczkę, obronił Pępek.
38 GOL! 3:2 – obrona Wierchów zaspała, gdy Oyrchał uruchamiał M. Gała, który obok bramkarza skierował piłkę do bramki.
50 GOL! 4:2 – M. Chorążak przelobował bramkarza.
64 GOL! 5:2 – M. Gał dostawił nogę po zagraniu M. Chorążaka i piłka zatrzepotała w siatce.
68 GOL! 6:2 - M. Chorążak mógł drugi raz wpisać się na listę strzelców, ale po minięciu bramkarza trafił w słupek, odbitą piłkę przejął Duda i już się nie pomylił.