Skandal w Ożarowie...
Nasza drużyna przegrywa w Ożarowie 2:3 z miejscowym Alitem, a w zasadzie z sędziami sobotniego pojedynku. Zawadzki, Ł.Stępień, Paździor, Kozieł, Oleksa, Wąż, Morsztyn - to lista naszych zawodników, którzy z różnych przyczyn (kartki, kontuzje) nie mogli uczestniczyć w tym spotkaniu. Sparta nie była faworytem, ale mimo wszystko grała zupełnie przyzwoicie i Alit nie mógł poradzić sobie z naszym zespołem. Do 87 minuty po bramkach Nwachukwu w 29 minucie i Rafała Stępnia w 70 prowadziliśmy 2:1 i wtedy, w 87 minucie spotkania... sędziowie wymyślili rzut karny dla Ożarowa. Rzut karny po rzekomym faulu naszego zawodnika, który w jakiś nadprzyrodzony sposób dostrzegł boczny arbiter i postanowił poinformować o swym epokowym odkryciu arbitra głównego, który bez chwili zawahania wskazał na 11 metr podając zespołowi z Ożarowa jakże pomocną dłoń. Dodajmy, że za ten okrutny "faul" kwalifikujący się na rzut karny nasz zawodnik nie zobaczył nawet kartki. Ożarów z prezentu skorzystał, a jakże, a chwilę później już w doliczonym czasie gry (90+3) zdobył bramkę na 3:2 wykorzystując podłamanie naszej drużyny... Dodajmy do tego kolejną czerwoną kartkę dla naszego zawodnika (Łoś), mnóstwo kontrowersyjnych decyzji sędziów w innych sytuacjach (seria rzutów wolnych dla Ożarowa pod koniec meczu) i tak otrzymamy obraz sobotniej przegranej. W naszej drużynie zadebiutował i rozegrał (według świadków) niezłe zawody 16-letni Sebastian Bil.
To czwarty (4) rzut karny przeciwko Sparcie od początku sezonu (Kajetanów - 80 minuta, Połaniec - 76 minuta, Radoszyce - 94 minuta, Ożarów - 87 minuta). To kolejny mecz Sparty, w którym sędziowie zachowują się przynajmniej kontrowersyjnie. Przypomnę tylko tutaj, to co działo się w spotkaniu z Unią Sędziszów i "koncert" jaki zaprezentował arbiter tamtego meczu, którego nazwiska nawet nie będę wymieniał. Przypomnę również wydarzenia z meczu z Łagowem i brak czerwonej kartki dla bramkarza gości, który dotknął piłkę ręką za polem karnym w sytuacji sam na sam naszego zawodnika.
Mecz z Łagowem. To zdecydowanie nie była sytuacja sam na sam...
Sparta:
Bil – Adamczyk, Czajka, Skalski, Kawula – Łoś, Tabor, R. Stępień, Cyganek – Sierakowski, Nwachukwu.
Komentarze