Przykra porażka w Połańcu
Niestety nasz Klub ciągle przegrywa. Tym razem ponosimy przykrą porażkę w Połańcu z miejscowymi Czarnymi aż 0:4 (0:2). Kolejny raz kończymy mecz w dziewiątkę po czerwonych kartkach dla Łukasza Stępnia (41 minuta spotkania - druga żółta) i Adriana Morsztyna (85 minuta). To kolejne spotkanie, w którym nie jest nam dane dokończyć meczu w pełnym składzie.
"Rozegraliśmy najlepszy mecz w tej rundzie i na tym powinienem skończyć komentarz. To co pan sędzia zrobił, to jeden wielki skandal. Są karani zawodnicy i trenerzy, jestem ciekaw, jak związek ukarze sędziego. Nie podyktował dla nas ewidentnego rzutu karnego, krzywdził nas decyzjami. Jak on śmie spojrzeć w oczy naszym zawodnikom..."
Tak skomentował te "zawody" dla Echa Dnia trener Sparty Marek Kowalski.
Sparta:
Wrzyszcz - Sierakowski (55. Boryka), Morsztyn, Kowalski, Adamczyk - Ł. Stępień, R. Stępień (72. Nowak), Zawadzki (80. Fakowski), Łakota, Wąż (70. Tabor) - Nwachukwu.
Komentarze