Przełamanie!
Sparta pokonała w Andrychowie miejscowy Beskid 5:1. To pierwsze punkty i bramki zdobyte przez nas zespół w rundzie wiosennej. Trzy bramki dla naszej drużyny zdobył Mateusz Wołowski (31,35 i 63 minuta spotkania), po jednej dołożyli Mateusz Kawula (84 minuta) i Sebastian Łoś (90+3).
Mecz toczony był w trudnych warunkach atmosferycznych na mocno nasiąkniętej wodą murawie. Pierwsze 30 minut spotkania było w miarę wyrównane z lekką przewagą naszego zespołu, w 31 minucie błąd popełnił jeden z zawodników gospodarzy co wykorzystał Mateusz Wołowski zdobywając dla Sparty pierwszą bramkę w rundzie wiosennej (asystował Daniel Cyganek). Sparta poszła za ciosem strzelając kolejne bramki i ostatecznie pokonała Beskid w Andrychowie 5:1 prezentując bardzo przyzwoitą piłkę na tle sobotniego rywala.
Paweł Czajka, Sparta Caffaro dla gazety Echo Dnia: - Jestem bardzo zadowolony zarówno z wyniku, jak i gry zespołu. Udało nam się odblokować i zdobyć aż pięć bramek. Stworzyliśmy kilka naprawdę ciekawych sytuacji. Myślimy już o kolejnym ligowym spotkaniu z Podhalem Nowy Targ.
Sparta Caffaro:
Iliński – Kret, Marut, Poniedziałek, Czajka – Cyganek (86 Łakota), Pamintasu, Dziwiszewski (76 Drame), Oleksa (90 Wąż) – Kawula, Wołowski (82 Łoś).
Sędziował: Jakub Kupczak (Nowy Sącz).
Żółte kartki: Gala, Fraś (Beskid), Poniedziałek(Sparta).
Widzów: ok. 100.
Komentarze