Czas wyzwań, czas rywalizacji – słów kilka na nowy sezon.
Już za dwa tygodnie startują rozgrywki III ligi małopolsko-świętokrzyskiej w sezonie 2015/2016. Przyjdzie nam przystąpić do rywalizacji na tym poziomie rozgrywkowym po niemal 60 latach przerwy. Występy Sparty jako beniaminka III ligi, to z jednej strony wydarzenie na pewno historyczne z punktu widzenia kazimierskiego sportu, z drugiej strony to dość duże wyzwanie sportowe dla zawodników, kadry szkoleniowej i samego Klubu, który nie dość tego boryka się przecież z różnymi problemami organizacyjnymi.
Po pierwsze – reforma!
Zbliżający się wielkimi krokami nowy sezon 2015/2016 będzie stał pod znakiem dużej reformy i reorganizacji rozgrywek. Najkrócej mówiąc, po zakończeniu tego sezonu czekają III ligę poważne zmiany i właśnie, to sprawia, że może on okazać się bardzo trudny i wymagający dla wielu zespołów. Od sezonu 2016/2017 rozgrywki o mistrzostwo III ligi będą prowadzone w czterech grupach liczących po 16 zespołów każda. Będą to:
Gr. I - kluby z ZPN: Łódzki, Mazowiecki, Podlaski, Warmińsko-Mazurski;
Gr. II - kluby z ZPN: Kujawsko-Pomorski, Wielkopolski, Pomorski, Zachodniopomorski;
Gr. III - kluby z ZPN: Lubuski, Dolnośląski, Opolski, Śląski;
Gr. IV - kluby z ZPN: Podkarpacki, Małopolski, Lubelski, Świętokrzyski.
Takie rozwiązanie sprawia, że z naszej ligi może spaść od 11 do aż 14 zespołów (liczba spadkowiczów zależy od tego jak ułoży się tabela II ligi na koniec sezonu 2015/2016 i ile zespołów z naszego regionu zostanie z niej relegowanych).
W związku z powyższym rywalizacja w naszej grupie III ligi może być bardzo emocjonująca już od startu rozgrywek. Ciężko przewidzieć, które miejsce zapewni pewne utrzymanie, ale możemy przyjąć, że zajęcie 5 miejsca może je zagwarantować. W tej lidze nie będzie raczej miejsca na jakiekolwiek kalkulacje, a każdy mecz będzie bardzo ważny.
Po drugie – faworyci!
Rywalizacja w poprzednim sezonie toczyła się w tej lidze po dyktando drużyn Wisły Sandomierz i Porońca Poronin. Aktualnie możemy zaryzykować stwierdzenie, że karty w nowym sezonie będzie rozdawać ta druga drużyna. Bardzo mocny skład, w którym aż roi się od uznanych nazwisk, znanych nie tylko z boisk ekstraklasy, ale nawet aren międzynarodowych (aby wymienić tutaj: Marcina Cabaja, Piotra Madejskiego, Marcina Malinowskiego, Pawła Nowaka czy Macieja Żurawskiego), stabilność finansowa i organizacyjna, sprawiają, że drużyna ta pozostaje głównym faworytem do awansu do II ligi. Wisła Sandomierz po licznych zawirowaniach w czasie sezonu przygotowawczego raczej nie będzie odgrywać już dominującej roli i pewnie powalczy o utrzymanie. Z pewnością mocne będą kluby krakowskie – Wisła II, Cracovia II, Hutnik i Garbarnia.
Duże problemy mogą mieć kluby z naszego, świętokrzyskiego OZPN. Futbol świętokrzyski chyba od zawsze był dużo niżej notowany od małopolskiego. Wydaje się więc, że (biorąc pod uwagę kłopoty III ligowych klubów z naszego regionu) w nadchodzącym sezonie zespoły ze świętokrzyskiego mogą być skazane tylko na walkę o utrzymanie. Przy najbardziej negatywnym scenariuszu może okazać się, że w następnych rozgrywkach III ligi z okręgu świętokrzyskiego zagra jedna, może dwie drużyny. Jak widać, piłkarsko (choć chyba nie tylko tak niestety...) nasz region zaczyna coraz bardziej odstawać od reszty stawki.
Po trzecie – Sparta!
Trudności z jakimi boryka się Klub są chyba wszystkim powszechnie znane. Brak sponsora strategicznego, bazy sportowej, to tylko te ważniejsze o których wiemy wszyscy. Pozostaje entuzjazm zawodników i chęć sprawdzenia się w tej lidze. W zasadzie utrzymanie się będzie olbrzymim sukcesem Klubu i jego piłkarzy. Pozostaje też aspekt sportowy rywalizacji – nasi zawodnicy będą mogli zmierzyć się z piłkarzami o uznanej już marce co z pewnością będzie korzystne dla ich rozwoju, będą mogli również pokazać się na szerszej arenie niż tylko województwo świętokrzyskie, a co za tym idzie – zbudować swoją pozycję, co może w bardzo pozytywnym aspekcie rzutować na ich sportową przyszłość. Krótko mówiąc – dobre występy w III lidze dla młodszych zawodników naszego zespołu mogą stać się trampoliną do wybicia się gdzieś wyżej, do bycia „zauważonym”.
Po czwarte - na koniec!
Przed nami dwa tygodnie oczekiwania na start nowego sezonu. Zapraszamy wszystkich kibiców do śledzenia w/w rozgrywek, do odwiedzenia stadionu przy ulicy Głowackiego 42, tym bardziej, że przyjdzie nam się mierzyć z naprawdę uznanymi markami klubowymi mającymi w swoich składach zawodników o głośnych nazwiskach. Przed nami wielkie emocje i pewnie pasjonująca rywalizacja sportowa.
Zapraszamy!
<MJ>
Komentarze